Wrzesień:

30.09.07

W kolejnej potyczce w klasie okręgowej gościliśmy dobrze nam znaną drużynę z Biesiekierza w której od razu można było dostrzec nowe twarze nie występujące w poprzednich 4 potyczkach w których odnieśliśmy dwa zwycięstwa i dwa razy byliśmy pokonani. Jedyną rozpoznawalną twarzą był napastnik Paweł Kasprowicz zawsze sprawiający wiele kłopotów. Zawodnik ten ma chyba patent na strzelanie bramek w początkowych minutach bo już w 2’ wyprowadził Biesiekierz na prowadzenie po ładnym strzale z rzutu wolnego. W 3’ Sławek Ordak wykonuje rzut wolny i bliski dojścia do piłki był Tadek Konieczny. Był to sygnał że nie zraziliśmy się szybką stratą bramki. W 7’ Jankes dośrodkowuje na głowę Tadka i mamy remis. W 10’ Hubert Kolanek znajduje się w dobrej sytuacji strzeleckiej ale nie trafia dobrze w piłkę i ta wędruje daleko obok bramki. W tym fragmencie gry mamy wyrażną przewagę, goście ograniczają się do szukania swojego snajpera Kasprowicza który jednak jest dobrze stopowany przez Mateusza Drożdża W 20’ na strzał z 20m decyduje się Orzech i obejmujemy prowadzenie. W 31’ Mateusz Dróżdź dalekim podaniem uruchamia Darka Fornala który po indywidualnej akcji podwyższa na 3:1. W 37’ sędzia „ oszczędza „ gości ne dyktując evidentnego karnego. Początek drugiej połowy to dobra płynna gra naszej drużyny. W 65’ po ciekawej akcji Cukier odgrywa do Tadka który silnym strzałem pod poprzeczkę podwyższa na 4 :1. Dwie minuty pożniej jeden z przyjezdnych zapoznaje się z czerwonym kartonikienm i goście grają w 10- tkę. Następne 10 min to oddanie inicjatywy Biesiekierzowi. W 71’ w dobrej sytuacji znajduje się Grochu ale jego strzał wędruje obok bramki. W 72’ Zbyszek Waszczuk uderza z 16m jednak bramkarz nie daje się zaskoczyć. W 73’ gapiostwo i brak koncentracji karze nas drugą straconą bramką. W 77’ znowu zawodnik gości uderza z 11m na szczęście obok bramki. W 78’ po koronkowej akcji Baton podwyższa na 5:2 a siedem minut potem Tadek Konieczny dobija gości strzelając swoją trzecią a naszą 6 bramkę. Jeszcze w 86 i 78 mamy dwie akcje z obu stron zakończone strzałami w słupki ale wynik nie uległ już zmianie. Cieszy wynik, gra i wreszcie bramki strzelane przez pomocników .Jeżeli utrzymamy ten kurs na efekty następnych spotkań możemy patrzeć z optymizmem

Bramki: T.Konieczny-3 (7',65',85'), D.Fornal-1 (30'), B.Orzechowski-1 (20'), S.Ordak-1 (78')

Pozostałe wyniki:

28.09.07

W nadchodzącą niedzielę nasi piłkarze rozegrają kolejne swoje spotkanie na własnym boisku, a przeciwnikiem będzie Wybrzeże Biesiekierz, który do tej pory z dorobkiem 6 pkt zajmuje 12 miejsce w tabeli. Po serii remisów czas na dopisanie trzech punktów na pewno taki sam cel ma ekipa z Biesiekierza, a więc zapowiada się bardzo ciekawe widowisko. Początek spotkania o godz. 15. Wszystkich chętnych kibiców zapraszamy

zibi

23.09.07

W kolejnym meczu o mistrzostwo ligi okręgowej zameldowaliśmy się na boisku w Skibnie aby rozegrać mecz z zajmującą piąte miejsce w tabeli Victorią II Dega Sianów. Od początku spotkania obydwie drużyny dały jasny sygnał że interesuje ich tylko 3 punkty. Już w drugiej minucie po stracie piłki w środkowej strefie boiska napastnik miejscowych znajduje się w dogodnej sytuacji strzeleckiej ale na nasze szczęście jego strzał mija światło bramki. W 4’ po ładnej akcji skrzydłem Tadek dogrywa do Darka Fornala który posyła piłkę minimalnie obok lewego słupka. Goście wykorzystując szybkich napastników przeprowadzają kilka niebezpiecznych akcji i tylko słaba skuteczność i dobre interwencje Pawła Natkańskiego zapobiegają utracie bramki. W 12’ jednak to my cieszymy się ze zdobyczy bramkowej. Po składnej akcji Sławek Ordak podaje do Darka a ten strzałem w okienko nie daje szans bramkarzowi. Minutę potem mogło być 2:0 ale pojedynek Darek –bramkarz wygrywa ten ostatni. Gdy wydawało się że ruszymy za ciosem oddajemy inicjatywę w ręce gospodarzy czego efektem są dwie stracone bramki po bliźniaczo podobnych akcjach. W 33’ poprzeczka ratuje gospodarzy od utraty gola. W 34’ znowu daje znać o sobie najlepszy w naszej drużynie ( nie pierwszy raz ) Darek Fornal który po indywidualnej akcji pokonuje bramkarza gospodarzy. Cztery strzelone bramki w pierwszej połowie zapowiadały że druga będzie także obfitowała w akcje i bramki. W 55’ zakotłowało się pod bramką Victorii ale nikt z naszych pomimo trzech prób nie potrafił umieścić piłki w siatce . W 59’ znowu Darek Fornal staje przed szansą ustrzelenia hat- tricka ale jego uderzenie wędruje nad poprzeczką. Gospodarze nie pozostają dłużni dwukrotnie poważnie zagrażając naszej bramce, ale przytomność umysłu i prawidłowa ocena sytuacji przez Pawła zapobiega utracie bramek.Od 75’ mamy walkę obu drużyn dążących do strzelenia decydującego gola bez sukcesu z obu stron. Szkoda straconych kolejnych choć wydaje się że w tej grupie każdy punkt jest na wagę złota. Po raz kolejny nie sprawdza się gra z trzema napastnikami co będzie brane pod uwagę w następnym meczu. O kontuzjach nie będę wspominał bo było by to nudne aczkolwiek brak ważnych ogniw szczególnie w obronie miało istotny wpływ na wynik meczu. Analizując ostatnie spotkania doszliśmy wspólnie do wniosku że wkład w zdobycze bramkowe innych formacji niż atak musi być zdecydowanie większy. Poleganie na dobrej dyspozycji Tadka ,Darka czy tez Grocha może byś przysłowiową „wodą na młyn „ w dłuższej perespektywie nie przynoszącej wymiernych korzyści.

Skład: Natkański Paweł , Cukrowski ( 81 Orzechowski ) , Lubowiecki, Dróżdż,Janowiak ( 65’ Zakrzewski ), Konieczny, Ordak, Kolanek , Golec , Fornal ( 73 Waszczuk ) Roszkowski

Bramki: Dariusz Fornal - 2 (15',34'), Gospodarze: 22',23'

Pozostałe wyniki:

zibi

05.09.07

Po ostatnim remisie z Saturnem nasz zespół w najbliższą niedzielę udaje się na kolejne spotkanie do beniaminka, którym jest Wrzos Wrzosowo, który z dorobkiem 3 punktów po trzech rozegranych meczach zajmuje 9 miejsce w tabeli. Prawdopodobnie nasza ekipa wystąpi bez kontuzjowanych zawodników, którzy ucierpieli w ostatnim meczu i wątpliwe jest aby byli gotowi do niedzielnego spotkania, a są to kluczowi zawodnicy z linii obrony T.Turos oraz napastnik D.Fornal.

zibi

02.09.07

W GALERII DOSTĘPNE FOTKI Z MECZU

W niedzielne popołudnie przy sprzyjającej pogodzie gościliśmy zawodników Saturna z Mielna. Pierwsze minuty nie wykazywały znaczącej przewagi którejkolwiek z drużyn. W 8’ na dobrą pozycję wyjściową wychodzi jak zwykle aktywny Darek Fornal jednak obrońca sprytnie fauluje nie pozwalając na kontynuacje akcji. W 11’ znowu szarżujący Darek jest powstrzymywany faulem w sytuacji w sytuacji 1 :1 z ostatnim obrońcą za co zawodnik drużyny przeciwnej upomniany jest tylko żółtą kartką . Co więcej sędzia przerywa akcję w momencie gdy Tadziu ma przed sobą tylko bramkarza i zasadne było by zastosowanie prawa korzyści, jednak arbiter jak się później tłumaczył „nie widział” naszego gracza. Między 20 a 40’ oddajemy inicjatywę gościom. Nasza gra jest nie poukładana. Mnożą się niedokładne podania włącznie z wyrzutami z autu. W 41’ brak komunikacji powoduje że jesteśmy ukarani stratą bramki kiedy to zawodnik gości strzela z powietrza z 8 m. W drugiej odsłonie dążymy od początku do odrobienia strat. W 52’ ładną akcję inicjuje Sławek Ordak zagrywa do Darka, ten jakimś cudem z linii końcowej odgrywa do Tadka który w ekwilibrystyczny sposób wykańcza akcję. W 62’ ponowna akcja i Darek znajduje się w dobrej sytuacji strzeleckiej ale jego strzał bramkarz paruje na słupek i piłka po odbiciu wraca w jego ręce. Wydawało się że jest to tylko incydent z przysłowiowym brakiem szczęścia jednak późniejsze wydarzenia na boisku potwierdziły ze był to początek pasma wielkich nieszczęść tych boiskowych i poza boiskowych. Gdy gra toczyła się swoim tokiem zdążyliśmy „stracić” dwu kluczowych zawodników Darka Fornala i Tomka Turosa. Ten pierwszy musiał skorzystać z pomocy ambulansu drugi kuśtykając opuścił boisko o własnych siłach. Dźwięk wyjącej karetki nie wpłynął dobrze na morale drużyny. Gra stała się nerwowa aczkolwiek tempo akcji zadowalało miejscowych kibiców. Jeszcze w 89’ goście strzelają bramkę jednak nie uznaną po prawidłowej decyzji arbitra. Gdy wydawało się że nic złego nie może się już zdarzyć jeden z naszych zawodników dla którego zabrakło w tym dniu koszulki stracił palca zdejmując siatkę po meczu. Pomimo wywalczonego jednego punktu wynik w tych okolicznościach należy uznać za szczęśliwy. Teraz ważnym jest aby wszyscy powrócili do zdrowia czego samym zainteresowanym i sobie życzę.

Skład: Natkański, Szczepański, Turos (60’Dróżdź ), Cukrowski (20’ Janowiak ), Lubecki, Golec, Ordak, Waszczuk ( 46’ Orzechowski ), Kolanek , Fornal ( 62’Zakrzewski ), Konieczny

Bramki: T.Konieczny 52’, Goście 41’

Pozostałe wyniki:

zibi

31.08.07

Już w najbliższą niedziele nasi piłkarze rozegrają następną kolejkę z zespołem Saturna Mielno. Saturn na 2 rozegrane mecze raz wygrał oraz raz zremisował i z dorobkiem 4pkt zajmuje 4 miejsce w tabeli. Ostatnio Błękitni spotkali się z Saturnem w sezonie 2005/06 w rozgrywkach klasy"A" wygrywając dwukrotnie na wyjeździe 0:6, oraz u siebie 7:5. Tylko że to już jest historia sądząc po wynikach w tym sezonie to nie jest już ten sam zespół i o punkty na pewno nie będzie łatwo. Początek spotkania o godzinie 16 na boisku w Starym Jarosławiu. Wszystkich chętnych kibiców zapraszamy.

zibi

---------------------------------------------------------------------------